Brakuje Ci motywacji w wytrwaniu na diecie? Dowiedz się jak ją wzmocnić.

Czy czasami nie obserwujesz w sobie stopniowego wypalenia początkowego wielkiego zapału w dążeniu do jakiegoś celu? Czy po wystąpieniu pierwszych przeszkód Twoja energia, zaangażowanie nie słabnie?
Nic dziwnego, każdemu z nas czasem brakuje wytrwałości z powody niedostatecznej MOTYWACJI. Na szczęście można ją wzmacniać niczym mięsień, za pomocą odpowiednich ćwiczeń naszej woli.
Kiedy w którymś momencie mówisz sobie Chcę coś zmienić w swoim życiu! Gratuluję! Właśnie zrobiłeś pierwszy krok. Teraz, aby wytrwać w swoim postanowieniu i osiągnąć sukces, potrzebujesz odpowiedniego przygotowania. Określ czego tak naprawdę pragniesz. Co chcesz zrobić? Jaki masz cel.
Dla przykładu, załóżmy że chcesz schudnąć lub poprawić stan swojego zdrowia.
Odpowiedz na kolejne bardzo ważne pytanie: po co to robisz? Motywów do zmiany może być całe mnóstwo: możesz pragnąć raz na zawsze być zdrowy, schudnąć i utrzymać wagę, poprawić swoje wyniki, cieszyć się dobrym samopoczuciem, być wzorem dla swoich najbliższych.
Zapisz swój cel w takiej w formie, jak by już się spełnił- np.: Jestem zdrowa(y)! Jestem szczupła(y)! Czuję się wspaniale w swoim ciele! Mój mąż/żona patrzy na mnie z zachwytem. Poczuj radość, jaką daje Ci już osiągnięty cel.
Właśnie tak sformułowane hasło miej zawsze przy sobie: w notesie, na lodówce, na ekranie swojego laptopa, komórki. Niech ten motyw będzie echem w chwilach zwątpienia, niech zawsze przypomina Ci o tym do czego dążysz.
A teraz określ priorytety.
Odpowiedz sobie na kolejne pytania: jak ważne jest dla mnie osiągnięcie mojego celu? Ile mnie to będzie kosztowało- czasu, poświęcenia?
Wypisz wszystkie trudności, a następnie je zaakceptuj. Jeśli nie oszacujesz kosztów, jakie będzie trzeba ponieść na drodze do sukcesu, pierwsze kłody okażą się dla Ciebie zbyt duże. Przewidując je, trudniej będzie Cię zaskoczyć i zniechęcić.
Z własnego doświadczenia wiem, że pierwszy zapał jest dość ulotny. Kiedy coś nagle wybije Cię z ustalonego rytmu, łatwo złapać się w pułapkę i zbyt szybko poddać. Kiedy przychodzą trudności z organizacją nowego rytmu dnia, rezygnujemy, uznając że to niewykonalne. Pierwszy sprawdzian oblany. Później przychodzi zwątpienie we własne możliwości. Mówisz sobie: to na nic, nigdy mi się nie uda. To zbyt trudne.

Kiedyś mój znajomy opowiedział mi historyjkę:
Pewien Uczeń udał się do swojego Mistrza aby zasięgnąć rady. Było mu bardzo ciężko. Był załamany. Wydawało mu się, że wszystko straciło sens. Nic mu się nie udawało. Prosił zatem o jakąś radę, pomoc w ponownym odnalezieniu swojej drogi do szczęścia. Na wiele pytań dostał tylko jedną odpowiedź.
Mój drogi, TO MINIE!
Po jakimś czasie Uczeń ponownie wrócił do swego Mistrza. Był już jednak w zupełnie innym nastroju. Nagle odnalazł swój cel, odnalazł swoją pasję, miłość. Wszystko widział w zupełnie innych barwach, był pełen zapału i z wielkim zaangażowaniem opowiadał o zmianach, jakie wprowadził do swojego życia. Mistrz ze spokojem wysłuchał swego Ucznia i udzielił mu tylko jednej rady:
Mój drogi, TO MINIE!

Pamiętaj, wszystko co wydarza się w Twoim życiu, z czasem przemija, bo życie jest w ciągłym ruchu. Może to mieć zarówno pozytywny jak i negatywny wydźwięk. Początkowe zaangażowanie w którymś momencie osłabnie. Wówczas nadejdzie czas trudniejszy, ale dobra wiadomość jest taka, że nawet to mija. Świat dąży do uporządkowania, osiągnięcia harmonii, więc jeśli wystarczy Ci sił aby przetrwać ten gorszy moment, umocnisz się i wszystko będzie dla Ciebie możliwe.

Musisz tylko pamiętać o trzech uniwersalnych czynnikach: systematyczności, cierpliwości i wierze w sukces. Wówczas osiągniesz wszystko o czym marzysz.

A teraz DZIAŁAJ!
Jak? Obserwuj nasze wpisy aby dowiedzieć się więcej.

1908972

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments