Znacie wolno pieczone lub duszone szarpane mięso? Przyszło do nas z zachodu. Najbardziej znane jest pod nazwą Pulled Pork (ponieważ w oryginale przygotowywane na bazie tłustej wieprzowej łopatki lub karkówki).
Ja przygotowuję to mięso w wersji bardziej w stylu fit, czyli z udźca indyka. Jadłam obie i nie uważam, aby ta mniej kaloryczna była uboższa smakowo.
Niektórzy przygotowują ją z kurczaka, ale moim zdaniem to właśnie udziec z indyka jest wręcz stworzony do uduszenia, a następnie poszarpania widelcem na smakowite włókna.
Indyk szarpany jest banalny w wykonaniu. A kiedy już mamy takie pyszne mięsko, można z niego przygotować mnóstwo potraw. Oczywiście najbardziej znaną: bułę z szarpanym indykiem, warzywami i jakimś sosem. Ja podaję szarpanego indyka także z makaronem z pieczarkami i brokułem, albo z ryżem, papryką i kukurydzą, lub jako dodatek do przepysznej pizzy, która całkowicie skradła nasze serca.
Indyk szarpany- 1 porcja ok. 130 kcal
8 porcji
- ok. 1 kg mięsa z udźca indyka bez skóry (skórę i kości zostawić na wywar na zupę)
- 1 łyżka musztardy
- 2 Łyżki dobrej jakości keczupu
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 łyżka soku z cytryny lub octu jabłkowego
- 2-3 duże ząbki czosnku- przeciśnięte przez praskę
- 1 łyżka soli lub sosu sojowego
- 1 łyżka ksylitolu lub cukru
- szczypta pieprzu i ostrej papryki
- szklanka wody
Wykonanie:
W miseczce wymieszać wszystkie składniki marynaty. Mięso pokroić na kawałki, a następnie wymieszać dokładnie z marynatą. Odstawić na jakiś czas (najlepiej na 24 godziny). W małym garnuszku z grubym dnem zagotować wodę, po czym włożyć tam mięso wraz z marynatą. Dusić na minimalnym ogniu ok.1,5-2 godziny, do czasu aż mięso będzie się całkowicie rozpadać. W między czasie jeśli potrzeba uzupełnić troszkę wody. Po tym czasie dwoma widelcami szarpać mięso, po to by uzyskać włókna. Wymieszać wszystko z sosem powstałym wskutek duszenia.
Uwaga! Jeśli macie szybkowar to zrobienie tego szarpanego indyka zajmuje ok. 40 minut (ale wówczas należy użyć nieco więcej wody).
Tak przygotowany szarpany indyk jest świetną bazą do wielu potraw. Ja zazwyczaj robię go w większych ilościach, by mieć przynajmniej możliwość wykorzystania go do dwóch lub trzech potraw w ciągu kolejnych dni.
Dziś przedstawiam Wam 4 nasze ulubione propozycje podania tego pysznego, mięciutkiego indyka szarpanego.
Indyk szarpany z makaronem, brokułami i pieczarkami- 1 porcja 340 kcal
2 porcje
- 2 porcje szarpanego indyka
- 90 g makaronu pełnoziarnistego np. penne lub świderki
- 100 g brokuła
- 100 g pieczarek
- Mała cebulka
- Łyżeczka oliwy z oliwek
- sól, pieprz
- opcjonalnie natka pietruszki
Wykonanie:
Przygotować szarpanego indyka według przepisu. W między czasie ugotować makaron. Brokuł podzielić na małe różyczki i ugotować na parze lub króciutko w wodzie. Na oliwie podsmażyć posiekaną cebulkę i pieczarki, a następnie wymieszać z indykiem i makaronem. Przyprawić, dodać brokuł a na koniec posypać natką pietruszki.
Indyk szarpany z ryżem, papryką i kukurydzą– 1 porcja 350 kcal
2 porcje
- 2 porcje szarpanego indyka
- 1 łyżeczka oliwy z oliwek (2-3g)
- mała cebulka czerwona (50-80g)
- około połowy (ok. 80 g) czerwonej papryki
- 4 łyżki kukurydzy konserwowej (60g)
- 2 Łyżki kopru opcjonalnie, może być suszony lub mrożony
- 70 g ryżu parabolicznego lub długoziarnistego
Wykonanie:
Ugotować ryż według instrukcji na opakowaniu (w proporcji 1 część ryżu i 2 części wody). Na oliwie podsmażyć pokrojone warzywa, a następnie dodać przygotowanego indyka, kukurydzę, ryż i koper. Przyprawić solą i pieprzem.
Orkiszowa pizza z indykiem szarpanym w trzech wersjach- 1 porcja 400 kcal
3 porcje
- 150 g mąki orkiszowej, typ. 550 lub 630
- 80 g wody
- 3 g drożdży
- Szczypta cukru
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 150 g mozzarelli (może być starta)
- 1 porcja szarpanego indyka
- dodatki do wyboru: 2 łyżki kukurydzy konserwowej i 1/4 papryki, lub 60 g pieczarek podsmażonych na połowie łyżeczki oliwy z oliwek lub mała czerwona cebulka i 50 g pomidorków koktajlowych
- sos: 1 łyżeczka koncentratu pomidorowego, 50g passaty pomidorowej- lub więcej koncentratu pomidorowego rozrobionego z wodą do konsystencji gęstego sosu
- sól, papryka ostra, oregano
Wykonanie:
Wodę lekko podgrzać, dodać do niej drożdże a także szczyptę cukru. Rozmieszać, a następnie pozostawić do wyrastania na 10 minut.
Mąkę, oliwę i szczyptę soli wymieszać, dodać wyrośnięty rozczyn. Wyrobić gładkie ciasto, a później przykryć ściereczką i zostawić w ciepłym miejscu na ok. 60 minut. Passatę i koncentrat wymieszać (lub sam koncentrat rozmieszać z wodą), przyprawić do smaku.
Nastawić piekarnik na 220 stopni C. Wyrośnięte ciasto uformować w cienki placek. a następnie wysmarować go sosem. Ułożyć mozzarellę, szarpanego indyka i wybrane dodatki. Posypać przyprawami: solą, a także oregano.
Piec w nagrzanym piekarniku 10 minut.
Szarpany indyk w klasycznej wersji- 350 kcal
- porcja indyka szarpanego
- 1 bułka żytnia lub grahamka (ok. 70g)
- ogórek korniszony (ewentualnie kiszony)
- kilka plastrów czerwonej cebulki
- garść sałaty np. lodowej
- 1 łyżeczka musztardy
- odrobina keczupu
Wykonanie:
Bułkę przekroić na pół i podgrzać w piekarniku, posmarować musztardą i keczupem, obłożyć warzywami. Mięso delikatnie podgrzać dolewając odrobinę wody. Dodać do bułki.
Znacie smak szarpanej wieprzowiny/ indyka?
Jak ją podajecie?
