Czy pamiętacie jeszcze smak prawdziwych, tradycyjnych polskich wędlin. Trudno w dzisiejszych czasach o dobre gatunkowo mięsa. Większość oferowanych w sklepach wędlin potraktowana jest związkami chemicznymi zwiększającymi ich wydajność produkcyjną, a także zapewniających ładny wygląd i wzmacniających ich smak. Rezultat wielu procesów technologicznych, jakim poddawana jest przykładowa szyneczka, znacząco obniża jej wartość odżywczą. W efekcie konsument często pozostaje z pytaniem- ile w tej szynce jest mięsa a ile dodatków?
Nie znaczy to oczywiście, że należy pożegnać się z ulubionymi przez większość Polaków wędlinami. Aby mieć jednak pewność, iż są one dobrej jakości proponujemy kupować je od zaufanych producentów, czytając etykiety i wybierając te, w których składzie zawartość procentowa mięsa jest najwyższa.
Najlepszą alternatywą jest samodzielna produkcja wędlin. Każdy ma możliwość w domowych warunkach sporządzić taką aromatyczną pierś z indyka, którą możemy zjeść na zimno, jak również jako danie obiadowe. Odpowiednia marynata oraz sposób pieczenia zapewnia wspaniały smak i soczystość.
Składniki:
- 1 kg filetu z indyka
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka soli
- 1 łyżeczka pieprzu
- 1 łyżeczka papryki słodkiej
- ½ łyżeczki papryki ostrej
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżka octu balsamicznego
- 2 łyżki oliwy z oliwek
Wszystkie składniki marynaty wymieszać, po czym wysmarować nią dokładnie mięso i odstawić je na noc. Piec w rękawie ok. 1 godz. w 180°C (jeśli waga mięsa jest inna dostosować proporcjonalnie czas pieczenia do jego wagi).
Na zdrowie 🙂