Czy kiedykolwiek zastanawialiście się dlaczego jemy to co jemy?

„Wszystko, co ludzkość dotychczas uczyniła i wymyśliła, wzięło się z dążenia człowieka do zaspokojenia swych najgłębszych potrzeb i uśmierzenia bólu.”

Albert Einstein

Wszelkie ludzkie zachowania są wynikiem chęci zaspokojenia wszechobecnych potrzeb człowieka.

Zatem podejmując jakąkolwiek decyzję, mniej lub bardziej świadomie myślimy o jej konsekwencjach dla naszego życia. Odnosząc się do piramidy potrzeb Maslowa, możemy rozpatrywać żywność głównie pod kątem potrzeb fizjologicznych i poczucia bezpieczeństwa. Istotną kwestią są także emocje związane z odżywianiem. Dominującą  jednak rolę odgrywa  czynnik przetrwania, bowiem bez zaspokojenia tejże potrzeby, żadne inne nie mają większego znaczenia.

Przenieśmy nasze rozważania do codziennej rzeczywistości. Czy czynnikiem decydującym o spożywaniu pokarmu jest rzeczywiście stymulacja mózgu, mówiąca o zapotrzebowaniu energetycznym naszego organizmu?

Okazuje się, że odczuwanie głodu we współczesnym cywilizowanym świecie, w którym obserwujemy ogromną dostępność do produktów spożywczych, poza przypadkami skrajnego ubóstwa i niedożywienia (które osobiście uważam za wielką niesprawiedliwość i porażkę systemową ludzkości), występuje stosunkowo rzadko. W większości przypadków jemy za dużo i za rzadko.

Otóż obecnie jednym z najważniejszych czynników w diecie człowieka są emocje, tj. przyjemność jaką sprawia nam jedzenie, wspólne biesiadowanie czy odkrywanie nowych smaków. Jedzenie zapewnia nam także określony status społeczny. Staje się wyznacznikiem naszej zamożności, ale także świadomości i poziomu rozwoju społecznego. Jedzenie bywa nawet dla nas nagrodą, sposobem zniwelowania cierpienia lub jakiegoś braku o podłożu emocjonalnym.

Kierując się powyższymi czynnikami zapominamy o najważniejszym- czyli o świadomości dotyczącej wpływu pożywienia na nasz organizm. Jeśli pracujemy nad prawidłową relacją z samym sobą, czyli nad pokochaniem siebie, pragniemy dla siebie tego najwyższego dobra- odpowiedniego paliwa dla ciała i ducha, które jest gwarancją najlepszego samopoczucia i zdrowia. Pocieszająca wiadomość jest taka, iż według badań wielu ośrodków kontrolujących stan ludzkiego zdrowia na świecie, z każdym rokiem poziom świadomości żywieniowej wzrasta. To ewidentny dowód na to, że oprócz zgubnych wpływów rozwijającej się cywilizacji konsumpcyjnej, mamy także pozytywne efekty rozwoju osobistego ludzi żyjących na świecie.

Zadaj więc sobie następujące pytania:

Dlaczego jem to co jem?

Czym jest dla mnie pożywienie?

Jakie potrzeby zaspokajam poprzez jedzenie?

Czy przypadkiem potrzeby zapewnienia przyjemności z jedzenia nie fałszują moich prawdziwych problemów/ braków?

Jeśli odżywiasz się nieprawidłowo, czerpiąc z pożywienia jedynie chwilowe przyjemności – nieuniknioną konsekwencją tego jest zły stan zdrowia, w związku z tym doskwiera Ci złe samopoczucie. Czy w tej sytuacji inne uciechy życia mają dla Ciebie tak duże znaczenie?

Spójrzmy na człowieka, który stale karmi się wysoko przetworzonymi produktami- pizza, chipsy, przemysłowe słodycze, słodzone napoje, pieczywo z niskiej jakości pszenicy, wzbogacone mnóstwem dodatków, tłuste mięsa, sosy, itp. Taka osoba najczęściej boryka się z ciągłymi kłopotami trawiennymi, zmęczeniem, brakiem energii, niską odpornością, problemami skórnymi i powracającymi migrenami.  Na czym wtedy koncentruje się uwaga, jeśli nie na ciągłej walce z dolegliwościami. Oczywiście próbujemy eliminować objawy zamiast przyjrzeć się przyczynie. Najczęściej biegnie się wtedy do lekarza, który przepisuje odpowiednie leki eliminujące dyskomfort , zapewniające w miarę możliwości „normalne” funkcjonowanie. Zamiast korzystać z pełni swoich sił i z piękna tego świata, taka osoba walczy ze swoimi chorobami- a tak naprawdę z konsekwencjami swoich wyborów. Gdy już dolegliwości miną nagradza siebie kolejną dawką trucizny – cukiereczkiem,  sklepowym pączusiem, paczuszką chipsów i innymi drobnymi słabościami. Kumulacja małych grzeszków przynosi swoje efekty i cały cykl się zamyka. Męka, ale przecież w imię kilku chwil przyjemności.

Z drugiej strony, może jesteś wśród osób, których wszystkie wybory podyktowane są wyłącznie tym co powszechnie uznane za  zdrowe. Może jesteś na bieżąco z nowinkami na temat zdrowego odżywiania? Liczysz każdą kalorię? Spożywasz wyłącznie określone i ograniczone grupy produktów?

Jeśli nie robisz tego na wyraźne zalecenie lekarza lub dietetyka, po zdiagnozowanych nietolerancjach lub alergiach pokarmowych, istnieje duża obawa, że można Cię zaklasyfikować do osób cierpiących na ortoreksję- patologiczną obsesję na punkcie zdrowej żywności.

Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się być na bardzo restrykcyjnej diecie? Na czym skupiała się wtedy Twoja uwaga? Na ciągłej myśli o jedzeniu w kontekście jego braku. Jeżeli jedzenie było dla Ciebie do tej pory wielką przyjemnością i nagle z jakiegoś względu kategorycznie go sobie odmawiasz, nie ma innej możliwości abyś odczuwał wielki niedostatek, który prowadzi do braku satysfakcji życiowej. Nawet jeśli początkowo cieszą i mobilizują Cię szybkie efekty odchudzania, w momencie kiedy zbliżasz się do wymarzonej wagi, popuszczasz lekko pasa, by następnie powrócić do ukochanych zakazanych produktów. Kiedy nagle drastycznie zmieniasz swoje nawyki, bez odpowiedniej zmiany podejścia, tęsknota do starych przyzwyczajeń jest nieunikniona. Tak właśnie powstaje efekt jo-jo.

Czy zatem zawsze zmuszeni jesteśmy dokonać wyboru- zdrowie albo przyjemność?

Ależ oczywiście, że nie!

Jedzenie powinno nas odżywiać, być paliwem zapewniającym efektywną pracę i stałe dobre samopoczucie. Ponieważ stanowi nieodłączny element naszego życia, powinno nam dawać mnóstwo radości i pozytywnej energii. Sztuka dobrych wyborów polega na umiejętnym połączeniu zdrowia i przyjemności, przy zachowaniu zdrowego rozsądku.

Naszym celem jest Cię do tego zainspirować.

Literatura:

Pilska M, Jeżewska-Zychowicz M. Psychologia żywienia– wybrane zagadnienia.

Wansink, Beztroskie jedzenie. Dlaczego jemy więcej, niż byśmy chcieli?

http://www.eufic.org/

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments