Czy płatki śniadaniowe to naprawdę dobry start dla Ciebie lub Twojego dziecka?

Płatki do mleka lub jogurtu to najszybsza i chyba najbardziej popularna wersja śniadania zwłaszcza wśród dzieci. W dostępnych w sprzedaży jest wiele ich rodzajów. Najchętniej wybierane są oczywiście te najsłodsze i dostępne w najbardziej wymyślnych kształtach. Taki wybór nieświadomych konsumentów, zarówno dzieci jak i ich rodziców, jest najmniej zdrową alternatywą najważniejszego posiłku w ciągu dnia. W ten sposób dostarczamy naszemu organizmowi silnie przetworzonych, a więc bezwartościowych zbóż, a także cukru, wzmacniaczy smaku, konserwantów, itp. Zamiast dobrej porcji energii, jak gwarantuje producent, zapewniamy sobie nagły skok insuliny, a następnie silny jej spadek, co w konsekwencji powoduje ospałość i zaburzoną koncentrację.

Czy przeczytaliście kiedykolwiek od deski do deski skład kupnych płatków śniadaniowych? Znaleźć tam można m.in.:

  • mąkę, m.in. pszenną i kukurydzianą- te budzą największą wątpliwość,
  • cukier – w naprawdę dużych ilościach i pod różnymi postaciami, w tym jako syrop glukozowo- fruktozowy,
  • mleko w proszku,
  • tłuszcze roślinne, w tym najbardziej podejrzany- olej palmowy,
  • emulgatory,
  • barwniki, aromaty.

Wartościowe płatki powinny składać się z pełnoziarnistych zbóż, najlepiej płatków owsianych lub jaglanych, suszonych owoców, orzechów, miodu lub ewentualnie innego zdrowego „słodzidła”.

Oczywiście można znaleźć dobre płatki na sklepowej półce (najlepiej musli lub dobrą granolę), choć jest to naprawdę spore wyzwanie. Większość gotowych płatków śniadaniowych naprawdę nie nadaje się do spożycia, zwłaszcza dla małych dzieci.

Warto zatem pomyśleć o samodzielnym wykonaniu płatków do mleka/ jogurtu, nie jest to trudne i pracochłonne, a raz wykonane płatki wystarczą nawet na tydzień. Proponuję wam dwa przepisy na domową granolę, oczywiście możecie wykonać swoje własne, autorskie wersje na ich bazie. Wszystko zależy od doboru ulubionych przez was składników.

Granola orzechowo- czekoladowa

Granola z orzechami i sezamem na bazie musu owocowego

UWAGA! Zdaję sobie sprawę z tego, że próba zamiany ulubionych płatków śniadaniowych na zupełnie inną, zdrowszą wersję może przysporzyć nieco trudności. Aby ten proces przebiegał prościej, można spróbować zachęcić pociechy do wspólnego komponowania takiej granoli. Każdy ma swoje ulubione dodatki- orzechy lub bakalie. Każdy niech zatem włoży swój sekretny składnik do wspólnego dzieła. Przy okazji mów swoim dzieciom o pozytywnych właściwościach i super mocach, zawartych w  poszczególnych składnikach. Niech to będzie doskonała zabawa, a przy okazji lekcja zdrowia dla wszystkich.

Dzieci niechętnie wprowadzają zmiany do swego menu. W naszej podświadomości mamy wdrukowana obawę przed tym co nowe i nieznane, tym bardziej należy zrozumieć dzieci. Przecież kupne płatki jadły zapewne już wiele lat. Można zatem na początku granolę wprowadzać stopniowo, np. jako przekąskę do chrupania. Jeśli posmakuje, spróbujcie powoli zamieniać gotowe płatki śniadaniowe na taką własnoręcznie wykonaną granolę. Myślę, że każda mama ma dobrze rozwiniętą intuicję i znajdzie sposób, aby dokonać tej zdrowej zamiany u swoich dzieci, a nawet jeśli nie uda się to za pierwszy razem nie należy się poddawać, tylko próbować ponownie. Dajcie sobie i waszym dzieciom czas na zmianę.

Zmiany w procesie ewolucji są znacznie łatwiejsze niż te wdrażane jako istna rewolucja 🙂

Pamiętajcie zdrowie wasze i waszych dzieci zależy w dużej mierze od was samych!

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Natalia Skóra
6 lat temu

Ja już dawno zrezygnowałam z płatków śniadaniowych. Niestety większość z nich posiada w swoim składzie sam cukier, którego staram się unikać…

Zapraszam do siebie na post o gumach oporowych do ćwiczeń: http://odbiciecodziennosci.blogspot.com/2018/03/cwiczenia-z-gumami-oporowymi-postaw.html – pozdrawiam 😉

trackback

[…] W ich przypadku rzeczywiście składy czasem powodują zawrót głowy świadomych konsumentów: spore ilości cukru pod różnymi postaciami, niskiej jakości zboża i tłuszcze, mnóstwo dodatków smakowych i aromatyzujących (wspomniane wcześniej ekscytotoksyny). Naprawdę większość produktów z tej kategorii w ogóle nie powinna znaleźć się nigdy w naszej diecie, a już w szczególności w diecie dziecka. Więcej na ten temat przeczytasz TU. […]